Dziedziną, jaką jest psychologia sportu bez wątpienia stanowi jedną z najbardziej fascynujących dziedzin nauki. Bardzo często jesteśmy przekonani, że wyniki w sporcie zależą jedynie od takich czynników, jak umiejętności, przygotowanie treningowe czy naturalne predyspozycje. Tymczasem historia wielu sportów jest pełna przykładów zawodników, którzy pomimo ogromnego talentu nie odnieśli większych sukcesów, najczęściej właśnie poprzez określone czynniki natury psychologicznej.
Psychologia sportu – dlaczego nie wszyscy mogą wygrywać?
Jak może brzmieć odpowiedź na pytanie pod tytułem: psychologia sportu – dlaczego nie wszyscy mogą wygrywać? Znakomitą ilustrację mogą stanowić tutaj historie wielu wybitnie utalentowanych piłkarzy, którzy nie odnieśli nawet części sukcesów, jakie zasadnie im wróżono. Przykłady? Alexandre Pato, Adriano, po części także Ronaldinho: każdy z tych zawodników dysponował niewątpliwym talentem, który w pewnym momencie został zaprzepaszczony z tzw. przyczyn pozaboiskowych.
Jednocześnie jednak historia piłki nożnej zna również przykłady zawodników, którzy, dzięki profesjonalizmowi oraz odpowiedniemu podejściu mentalnemu, byli w stanie grać na najwyższym poziomie przez wiele lat, często niemal do 40 roku życia, co w przypadku piłkarzy stanowi naprawdę nie lada wyczyn.
Oczywiście, mentalność ma ogromne znaczenie nie tylko w piłce nożnej, ale również w każdej innej dyscyplinie sportu. Sam talent oraz ciężkie treningi to jeszcze nie wszystko: zawodnik musi być w stanie narzucić sobie odpowiednią dyscyplinę, pracować ciężko przez wiele lat a także być w stanie radzić sobie nawet z największą presją.
Czy psychologia sportu jest potrzebna tylko gwiazdom?
Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: w żadnym wypadku. Co więcej, bardzo często to właśnie na początkowych etapach kariery zawodnika pomoc wykwalifikowanego psychologa sportowego może mieć największe znaczenie, ponieważ pozwala już na starcie niejako „zaprogramować” psychikę na odnoszenie sukcesów.
Warto podkreślić, że psychologia sportu ma ogromne znaczenie także w sportach walki: tutaj bardzo często zdarza się, że ciężkie pojedynki pozostawiają ślad w psychice zawodnika, nawet jeśli on sam nie jest w stanie sobie tego uświadomić. To właśnie w dużej mierze z tej przyczyny często czasami mówi się, że przegrana walka „zniszczyła” danego pięściarza lub zawodnika MMA czy też że po jakimś pojedynku ów zawodnik „przestał być sobą”, np. zatracając typową dla siebie agresję lub zmieniając styl walki na znacznie bardziej zachowawczy.