Zbliżają się wakacje, a więc czas, kiedy studenci mają okazję, by złapać pracę i zarobić trochę pieniędzy. Możliwości jest wiele, a jedną z nich jest zostanie animatorem czasu dla dzieci. Jakie są wady, a jakie zalety tego typu pracy?
Animator czasu, czyli kto to jest?
Animator czasu to osoba, która w danym ośrodku zajmuje się organizowaniem czasu. Głównie dotyczy to czasu wolnego dzieci, kiedy to rodzice przyjeżdżają wraz ze swoimi pociechami na wczasy, ale chcą także od nich trochę odpocząć. Wtedy do akcji wkracza animator czasu, który ma za zadanie zorganizować tak czas dzieciom, żeby rodzice nie musieli mieć na nie oka, a i dzieci się nie nudziły i nie tęskniły do rodziców. Animator czasu powinien zatem być osobą kreatywną i lubiącą dzieci, a przede wszystkim odpowiedzialną i cierpliwą. Jeśli czujemy, że to praca dla nas, nietrudno będzie nam znaleźć oferty pracy, wpisując w wyszukiwarce praca animator.
Zalety pracy jako animator czasu
Kiedy zostajemy animatorem czasu wolnego i lubimy dzieci, niewątpliwie będziemy mieli okazję, by się nimi zająć i spędzić z nimi dużo czasu, wykorzystując swoją kreatywność i cierpliwość wobec małych odkrywców, ciekawych świata. Plusem jest niewątpliwie zawieranie nowych znajomości, bo rzadko jest jeden animator w ośrodku. Ponadto, jeśli wyjedziemy do ośrodka na drugim końcu Polski, będziemy mieli okazję zwiedzić kraj wraz z podopiecznymi.
Wady bycia animatorem
Niestety, jak wszystko, także bycie animatorem ma swoje wady. Kiedy podejmuje się tego typu pracy, nie uniknie się kontaktu z drugim człowiekiem, a co za tym idzie, może się zdarzyć, że zostaniemy o coś niesłusznie oskarżeni, czy będziemy osobą, na której ktoś wyleje swoją frustrację. Są to minusy pracy z ludźmi, ale nie należy się zrażać, bo na szczęście nie są to częste przypadki. Za wadę można odebrać także sporą odpowiedzialność, jaka wiąże się z opieką nad dziećmi. Jeśli chcemy podjąć się pracy tego typu, musimy być bardzo ostrożni, odpowiedzialni i uważni; pomysły dzieci przekraczają nasze oczekiwania i nie powinno spuszczać z nich wzroku, jeśli chcemy uniknąć wypadku i konsekwencji z tym związanych.