Choć sesja już się skończyła, warto jest zastanowić się nad tym, jak radzić sobie ze stresem, zwłaszcza, że sesja przyjdzie szybciej, niż się spodziewamy. Nie ma na co czekać i już teraz podejmij stosowne kroki.
Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę!
To wyświechtane stwierdzenie, ale jeśli poczuć się lepiej i dowiedzieć się jak walczyć ze stresem i co jest jego źródłem, to uwierz mi – na pewno jest to zostawianie wszystkiego na ostatni moment. Kiedy musisz nauczyć się na kilka kolokwiów i napisać kilka prac na zaliczenie w ciągu dwóch tygodni, nie odetchniesz nawet na chwilę, a stres diametralnie wzrośnie. Czasem lepiej jest choć jedną pracę napisać wcześniej, żeby potem mieć mniej do roboty, bo wiadomo, że jeśli nie mamy w zwyczaju systematycznie pracować, to ot tak nie zaczniemy. Dlatego lepiej jest zacząć choć od jednego eseju czy wypracowania, żeby potem wiedzieć, że jedno mamy z głowy.
Wysypiaj się odpowiedzialnie
To, żebyśmy byli wyspani jest niezwykle ważne, ale nie róbmy tego kosztem zajęć. Odpuszczanie sobie kolejny raz porannych ćwiczeń sprawia, że nawarstwia się stres i poczucie winy, że znowu nie poszliśmy na zajęcia, że znowu mamy zaległości, i że znowu będziemy musieli odrabiać. Lepiej jest iść spać wcześniej, niż zasnąć o 03.00 nad ranem i przespać wszystkie zajęcia. To nie jest sposób na walkę ze stresem, a wręcz przeciwnie. Z początku będzie trudno, bo jeśli zawsze chodziło się spać późno, to nagle nie nauczymy się zasypiać o 22.00, ale warto spróbować stopniowo się przestawiać i zaczynać chodzić chociaż pół godziny wcześniej, niż zwykle. I trzeba walczyć rano ze swoim wewnętrznym leniem, bo inaczej nasz plan, jak poradzić sobie ze stresem, legnie w gruzach.
Sport to zdrowie
To, że studenci nie są zbyt bogaci wiadomo nie od dziś, ale to nie znaczy, że nie mogą uprawiać sportu. Na pytanie, jak walczyć ze stresem, odpowiadam – sportem. Sport pozytywnie wpływa nie tylko na odporność, ale także pomaga zredukować stres, poprzez wytwarzanie endorfin. Warto wybrać się czasem na rower czy szybki spacer. Trzeba jednak pamiętać, że silny wysiłek też nie jest dobry. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.