Zawody mające na celu ratowanie ludzkiego życia, cieszą się wielkim szacunkiem i uznaniem wśród społeczeństwa. Prawie każdy chłopiec w dzieciństwie marzył, aby być strażakiem – ujawniała się tu chęć bycia bohaterem, miłość do samochodów, munduru i wszelkiego rodzaju sprzętów. U części z nich dziecięce marzenia spełniają się i zostają zawodowymi strażakami.
Praca strażaka nie należy ani do spokojnych, ani bezpiecznych. Przebywanie blisko ognia, wśród trujących gazów, na wysokości, w niebezpiecznych miejscach – to dla nich codzienność. Często jadąc do wypadków drogowych, muszą znosić okropne widoki ludzkiego nieszczęścia, ale równie często ratują czyjeś życie. Aby zostać strażakiem trzeba mieć predyspozycje fizyczne i psychiczne, trzeba być odważnym, a jednocześnie rozsądnym.
Co może przytrafić się strażakowi?
Pierwsze co nam przychodzi na myśl, to oparzenia. Zdarzają się one stosunkowo rzadko, jednak albo obejmują okolice odsłonięte przez przypadek jak dłonie czy twarz lub są bardzo rozległe. Dużo częściej strażacy ulegają zaczadzeniu, uwięźnięciu w palącym się pomieszczeniu bądź upadkowi z wysokości. Duże znaczenie ma tutaj realna ocena zagrożenia. Zadaniem strażaka jest ratowanie ludzkiego życia i ugaszenie pożaru, jednak czasem ryzyko śmierci strażaka jest zbyt duże. Najbardziej niebezpieczne są sytuacje, kiedy ratownik jest zmuszony wejść do miejsca, które grozi zawaleniem lub wybuchem. Siła wybuchu np. gazu najczęściej prowadzi do śmierci osób w najbliższym otoczeniu, podobnie jest z budynkami, które się zawalają. W takich sytuacjach nie pomaga najlepszy sprzęt czy mundur zabezpieczający.
W jaki sposób zabezpieczają się strażacy?
Podstawą ochrony zdrowia i życia strażaka jest kombinezon strażacki. Jednostki dysponują nie tylko kombinezonami żaro i ognioodpornymi, ale również mają stroje do pracy w wodzie, ochraniające przed owadami, a także kombinezony gazoszczelne. Prawidłowy dobór stroju do interwencji ma kluczowe znaczenie dla ochrony życia i zdrowia ratowników. Najczęściej widzimy ich w czarnych mundurach z szarymi i żółtymi paskami odblaskowymi, jednak to nie jedyny ich strój. Strażacy dodatkowo noszą specjalne rękawice, hełmy i buty, które dodatkowo chronią ich przed szkodliwymi zjawiskami. Ochrona dłoni jest niezbędna, ponieważ strażacy podczas akcji wykonują masę pac manualnych, które w mig uszkodziłyby tkanki znajdujące się na dłoniach pozostających bez ochrony. Obuwie musi natomiast izolować stopy od ognia, wody, aby zapobiec parzeniom i porażeniom prądem. Hełmy i maski muszą ochraniać przed ogniem, uderzeniem, ale również przed różnego rodzaju gazami powstałymi podczas pożaru czy po prostu ulatniania się gazu.
Detektor wielogazowy i bosak
Strażaków zazwyczaj widzimy z wężem lub gaśnicą jednak to nie jedyny sprzęt, jakim dysponują. Często, aby dostać się w odpowiednie miejsce lub wyjść z niebezpiecznego miejsca potrzebują dodatkowych narzędzi. W wozie strażackim znajdziemy wszelkiego rodzaju kilofy, bosaki, nożyce, piły i wiele innych akcesoriów. Niektóre z nich służą do rozpoznawania zagrożenia np. wykrywacze prądu czy detektory gazu. Detektor wielogazowy sprawdza się w pracy górników i w innych profesjach, gdzie może dojść do ulatniania się trujących substancji. Detektor wielogazowy alarmuje, kiedy w powietrzu przekroczona zostanie maksymalna dawka szkodliwych gazów takich jak tlenek węgla, siarkowodór, dwutlenek siarki oraz dwutlenek azotu. Tego typu urządzenie przydaje się zazwyczaj zawodowcom. Do użytku osobistego wystarczą detektory jedno gazowe, a najbardziej te wychwytujące czad.